Pozasłoneczne olbrzymy gazowe
Wiele takich ciał niebieskich odkryto także poza naszym układem planetarnym. Ze względu na duże masy i ograniczone możliwości metod poszukiwania są one najczęściej wykrywanym typem planet pozasłonecznych. Wiele spośród nich jest większych od Jowisza. Niektóre są na tyle masywne, że mogą w rzeczywistości nie być planetami, a niewielkimi brązowymi karłami. Te dwa typy ciał niebieskich odróżnia to, że brązowe karły są zdolne do syntezy deuteru w jądrze. Według współczesnej wiedzy minimalna masa, przy której obiekt jest do tego zdolny, to 13 mas Jowisza, przy metaliczności gwiazdy takiej jak dla Słońca.
Innym problemem jest wyznaczenie dolnej granicy masy. Planeta o masie zbliżonej do Ziemi jest za mała by być gazowym olbrzymem – niewielka grawitacja nie utrzymałaby wystarczająco grubej warstwy atmosfery, która najprawdopodobniej rozproszyłaby się w przestrzeni kosmicznej. Problem stanowią planety takie jak GJ 436 b i 55 Cancri e, o masie zbliżonej do Neptuna. W przypadku pierwszej z nich znany jest promień i wiemy, że jest to ciało podobne do Neptuna (choć na bardzo ciasnej orbicie); druga z nich przypuszczalnie jest wielką planetą skalistą – tzw. superziemią.